Przyciągam dobro
Tak bardzo źle myślimy o sobie nie wiedząc, że to my sami te złe historie przyciągamy. Od momentu przebudzenia i wstania z łóżka znajdzie się w naszym słowniku wysyp słów negatywnych na dany dzień. „Boże! Znowu muszę iść do pracy!”, „Jezu! Jak zimno!”, „Pewnie znowu będzie ten cholerny korek”. No i….? Oczywiście, musisz wstać do pracy, oczywiście że jest zimno i jak się dobrze domyślasz jest korek. Stosując afirmację nie zmienisz stanu faktycznego. Wstaniesz do pracy, będzie Ci zimno i będzie korek, ale Twoje nastawienie będzie pozytywne i radosne a co za tym idzie szybciej przejdziesz przez coś co nie jest przyjemne. Wiesz przecież, że czas spędzony przyjemnie mija nam szybciej niż coś co jest katorgą. „Super, że mam pracę i mogę zarabiać”, „Świetnie, że jest mróz, który mnie uodparnia”, „Pewnie będzie korek to posłucham sobie w samochodzie nagrań z afirmacjami😊”. Wariatka, pomyślicie 😊 Może trochę, ale lepiej zacząć dzień z uśmiechem na twarzy niż marudząc zanim jeszcze do tej roboty dotrzecie.